Co wpływa na żywotność silnika w pojeździe?

Żywotność silnika to temat, wokół którego narosło wiele mitów. Są jednak zachowania, które faktycznie pozwalają przedłużyć funkcjonowanie motoru. Zobaczmy, co robić, by jednostka napędowa w naszym samochodzie działała jak najdłużej i aby kosztowne naprawy nie stały się koniecznością.

Ten straszny przebieg

Wysoki przebieg działa odstraszająco. Wystarczy przejrzeć ogłoszenia, by dostrzec, że liczba aut z przebiegiem przekraczającym 200 000 km nie jest zbyt duża. Oczywiście na pewno niektóre z nich naprawdę nie pokonały jeszcze takiego dystansu. Nie chce się jednak wierzyć, by tak było w przypadku znakomitej większości. Dwójka z przodu (o dalszych cyfrach nie wspominając) stwarza prawdziwą barierę psychologiczną. W głowie od razu pojawia się skojarzenie: taki przebieg to cecha pojazdu zużytego, który być może jeszcze jeździ, ale z pewnością nie potrwa to za długo. Bardzo często takie podejście do tematu nie ma żadnego uzasadnienia. Bardziej liczy się znana zasada: „jak dbasz, tak masz”. Co zatem oznacza dbanie o silnik?

Po pierwsze: nie męcz zimnego silnika, uważaj na turbo

Pierwsze kilometry (zwłaszcza po nocnym postoju) powinny upłynąć na łagodnej jeździe. Wysilanie nierozgrzanego silnika prędzej czy później się zemści. Optymalne parametry to ok. 90° C dla płynu chłodzącego oraz ok. 100°C dla oleju.

Coraz więcej samochodów wyposażonych jest w turbosprężarkę. Jazda ostra bądź po prostu długa, ale z dużą prędkością (np. po autostradzie), wiąże się ze wzrostem temperatury silnika. Jeśli zatrzymujemy się, nie gaśmy go od razu. Dobrze jest go uprzednio schłodzić, najlepiej jadąc spokojnie przez jakiś czas. Warto o tym pamiętać, gdyż regeneracja turbiny nie należy do tanich rzeczy. Pamiętajmy, że części samochodowe w ostatnim czasie wyraźnie drożeją!

Po drugie: wymieniaj olej

Regularna wymiana oleju silnikowego to podstawa. Uwzględniać przy tym trzeba albo przebieg, albo czas ostatniej wymiany. Olej zużywa się nie tylko wraz z przyrostem kolejnych kilometrów, ale również wskutek wahań temperatur (które w ciągu roku się zmieniają). Z tego względu dobrze jest wymieniać go np. co 10 000 bądź 12 000 km. Jeśli jeździmy mało, wystarczy wymiana raz do roku.

Po trzecie: zajrzyj czasem pod maskę

Nie każdy musi potrafić wymieniać części samochodowe, nie każdy musi znać się na mechanice – to jasne. Na szczęście proste rzeczy można mimo wszystko naprawić samemu, zaś bardziej skomplikowanymi z chęcią zajmą się mechanicy. Samemu sprawdzimy poziom oleju oraz płynu chłodzącego. Jeśli na tym nasze umiejętności się kończą, poprośmy fachowców o zerknięcie na świece zapłonowe, kable rozruchowe, przepływomierz itp. Dbajmy też o systematyczny serwis rozrządu! Z usterkami silnika jest jak z chorobami: lepiej im zapobiegać, niż leczyć. Niestety najnowsze samochody często nie pozwalają przy sobie samemu nic zrobić. Nie zmienia to faktu, że usterki będą przytrafiać się zawsze, a wtedy z pomocą przyjdzie VanKing i jego liczne punkty sprzedaży, w tym hurtownia motoryzacyjna w Gorzowie Wielkopolskim.