Placki ziemniaczane – prosty przepis

Placki ziemniaczane to dla wielu smak dzieciństwa. Smażone przez babcię na kaflowej kuchni, posypane cukrem lub polane śmietaną i zjadane jeszcze gorące, tak, że czasami parzyły wargi. Chrupiące z zewnątrz a cudownie miękkie w środku – idealne zimą, wiosną czy latem. O każdej porze smakujące wyśmienicie. Jak przygotować takie idealne placki? To nic trudnego!
Składniki na placki ziemniaczane
Składniki na placki ziemniaczane są naprawdę proste: ziemniaki, mąka, cebula i jajka. Z nich najważniejsze są dobre ziemniaki, które powinny być mączyste, najlepiej też stare, bo młode mają za dużo wody. Poleca się zwłaszcza odmiany takie, jak Irga, Sante, Orlik lub Flaming, podobno wychodzą z nich najlepsze placki. Jeśli nie posiadamy tych idealnych – żaden problem, ponieważ nadmiar płynu, po starciu ziemniaków można odcedzić. Nie należy też przesadzać z ilością cebuli, bo zawiera dużo cukru i placki będą paliły się na patelni. Jeśli, z kolei, dodamy za dużo mąki placki wyjdą twarde i niesmaczne.
- ziemniaki – 1 kg
- cebula biała – 1 duża lub dwie mniejsze
- mąka pszenna – 3-4 łyżki
- jajko – 2 sztuki
- olej do smażenia
- sól, szczypta gałki muszkatołowej
- śmietana, jogurt, cukier do podania
Przygotowanie.
Ziemniaki obieramy i dokładnie myjemy a następnie ścieramy na tarce o najmniejszych oczkach. Jeśli ktoś lubi wyczuwalną strukturę ziemniaka może użyć tarki o większych oczkach. Jeżeli ziemniaki są zbyt wodniste odlewamy nadmiar płynu, uważamy jednak, aby nie pozbyć się skrobi oraz nie wylać wszystkiego, bo placki wyjdą zbyt suche. Do ziemniaków dodajemy mąkę, wybijamy jajka (dla pewności rozbijamy je najpierw do małej miseczki, aby sprawdzić, że nie są zepsute) oraz dodajemy pozostałe składniki i dokładnie mieszamy. Placki ziemniaczane należy smażyć zaraz po przygotowaniu ciasta inaczej ziemniaki ściemnieją i będą wyglądały nieapetycznie. Wlewamy na patelnię tłuszcz i czekamy aż się rozgrzeje. Nakładamy porcje ciasta na gorąca patelnię formując niewielkie placuszki. Jeśli lubimy bardziej chrupiące placki ziemniaczane nakładamy cieńszą warstwę ciasta (dwie łyżki stołowe będą wystarczające), jeśli wolimy bardziej miękkie formujemy grubsze placki. Po pewnym czasie przewracamy je na drugą stronę. Gotowe placki zdejmujemy z patelni, gdy nabiorą pięknego złotego koloru i wykładamy na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym, aby odsączyć nadmiar tłuszczu.
Podanie.
Placki najlepiej smakują, gdy są gorące, prosto z patelni, posypane cukrem lub polane śmietaną lub jogurtem. Istnieją dwie opcje – tych, którzy wolą je na słodko i tych, którzy sobie tego nie wyobrażają. Na szczęście jest to tak uniwersalna potrawa, że zaspokaja apetyt jednych i drugich. Placki ziemniaczane mogą być idealnym szybkim daniem obiadowym. Jeżeli przygotujemy sobie wcześniej sos grzybowy lub gulasz mięsny lub warzywny wystarczy tylko polać usmażone placki i mamy gotowy, sycący i bardzo smaczny posiłek.
Tekst zewnętrzny, artykuł sponsorowany
Najlepsze placki ziemniaczane robiła moja babcia. Do tego śmiesznie bo z cukrem, a wiele osób nie wie, że tak też się je. Poza tym uwielbiam ze świeżym swojskim twarożkiem.
Chętnie spróbuję placków ziemniaczanych z tego przepisu. Odkąd mam malakser odpada mi ręczne tarcie ziemniaków więc częściej goszczą na moim stole. Lubię wersję po węgierski z pikantnym gulaszem. Polecam!