Okres świąteczny boleśnie przypomina wielu restauracjom i lokalom gastronomicznym, jak istotna jest dobra organizacja pracy. Pierogi – jedno z najbardziej docenianych dań polskiej kuchni wymagają niemało zaangażowania i czasu. Na szczęście jest sposób, by przyspieszyć ich produkcję, bez uszczerbku na jakości. Rozwiązaniem jest formierka do pierogów.
Czym są pierogarki?
Każdy, kto choć raz ręcznie lepił pierogi, doskonale wie, ile wymaga to czasu i cierpliwości. Ulepienie sporej ilości pierogów na sprzedaż pochłania ogromną część zasobów pracowniczych. Korzystając z profesjonalnego sprzętu można jednak ten proces przyspieszyć.
Pierogarka to narzędzie, które pozwala na błyskawiczne uformowanie pierogów. Urządzenie wykrawa z ciasta odpowiedni kształt oraz zlepia gotowy kształt, ozdabiając brzegi pieroga w finezyjny kształt. W zależności od naszych potrzeb, dostępne są urządzenia pojedyncze, ale również takie, które jednocześnie pozwalają na uformowanie 3, 5, 6 czy nawet 10 sztuk pierogów. Różnią się między sobą również rozmiarem pierogów, ich głębokością oraz wielkością falbanki.
Zaletą tego urządzenia jest jednak nie tylko znaczne przyspieszenie procesu przygotowywania pierogów, ale także ujednolicenie ich wielkości i kształtu. Każda sztuka, która wyjdzie z pierogarki jest identyczna i posiada idealny kształt. W przypadku pierogów lepionych ręcznie zawsze istnieje ryzyko, że poszczególne sztuki będą różnić się między sobą. O ile na tego typu odstępstwa są normalne i dopuszczalne w domowej produkcji pierogów, w restauracji lub firmie cateringowej mogą powodować problemy i lepiej ich unikać.
Dla kogo są pierogarki?
Tak naprawdę pierogarka jest sprzętem, który przyda się właściwie w każdej restauracji, w której serwuje się pierogi. Dlatego większość lokali serwujących tradycyjną, lokalną kuchnię polską bądź kresową, z pewnością skorzysta z formierki do pierogów przez cały rok. To także świetna opcja dla różnych barów mlecznych i firm cateringowych, które posiadają w swoich ofertach pierogi.
Pierogarka przyda się również lokalom, w których pierogi pojawiają się jedynie w przedświątecznej, grudniowej ofercie. To zwykle okres, w którym praca w gastronomii jest bardzo wzmożona. Pierogi lepi się wówczas w setkach, a nawet tysiącach sztuk dziennie. Robienie tego ręcznie jest praktycznie niemożliwe. Pierogarka pozwala zwiększyć wydajność i usprawnić produkcję, co jest bardzo istotne w tak newralgicznym okresie.
Tekst zewnętrzny, artykuł sponsorowany